Coraz więcej użytkowników elektronarzędzi zadaje sobie pytanie: czy warto regenerować zużyty akumulator, czy lepiej kupić nowy? Odpowiedź nie jest jednoznaczna, ale w większości przypadków regeneracja akumulatorów to rozwiązanie znacznie tańsze i bardziej ekologiczne.

Z czasem ogniwa w akumulatorach tracą pojemność, a narzędzia zaczynają działać coraz krócej. Niekiedy do awarii dochodzi nagle – narzędzie nie reaguje, ładowarka miga lub przerywa ładowanie. W takiej sytuacji warto sprawdzić, czy bateria nie kwalifikuje się do regeneracji.

Proces ten polega na wymianie ogniw wewnątrz obudowy akumulatora na nowe – wydajne i trwałe, zazwyczaj litowo-jonowe. Dodatkowo sprawdzany i ewentualnie naprawiany jest układ zabezpieczający (BMS), który odpowiada za prawidłowe działanie i bezpieczeństwo.

Regeneracja jest szczególnie opłacalna w przypadku droższych systemów 18 V, 36 V i wyższych – tam koszt nowego oryginalnego akumulatora potrafi być bardzo wysoki. Zamiast inwestować kilkaset złotych w nową baterię, można odzyskać pełną sprawność narzędzia za ułamek tej kwoty.

Oczywiście nie każda bateria kwalifikuje się do naprawy. Jeśli akumulator ma zniszczoną obudowę, spalone zabezpieczenia lub jest bardzo niskiej klasy, regeneracja może się nie opłacać. Dlatego zawsze przed rozpoczęciem prac przeprowadzamy bezpłatną diagnozę i ocenę opłacalności.

Wybierając regenerację, oszczędzasz pieniądze, wydłużasz życie narzędzi i ograniczasz elektroodpady. To rozwiązanie, które coraz częściej wybierają profesjonaliści i świadomi użytkownicy domowi.